poprzedni artykułnastępny artykuł
Specjalizacja - wiedza interdyscyplinarna - Magazyn Koncept

Specjalizacja czy interdyscyplinarność? – Złoty środek dla Twojej kariery!

Gdy dziś chcemy wejść na rynek pracy naszym oczom jawią się dwie główne ścieżki. Widać to na wielu polach. Czy jestem humanistą czy tzw. ścisłowcem? Czy mam podążać za pasją czy za zarobkami? Zazwyczaj odpowiedź na te pytania jest kwestią naszych subiektywnych wyborów. Po podjęciu decyzji, staje przed nami kolejne fundamentalne pytanie. Jak osiągnąć sukces? Czy współczesny świat wymaga od nas głębokiej specjalizacji, czy może chce byśmy mieli otwarty umysł i zdobywali wiedzę z niemalże każdej dziedziny życia?

Głęboka specjalizacja jedyną opcją kariery?

Arystoteles w swoim wybitnym dziele pt. „Polityka” napisał: „Dla filozofów łatwą jest rzeczą zgromadzenie bogactwa, tylko że nie jest to celem, do którego ich wysiłki zdążają”. Niestety czasy gdy filozof był specjalistą od wszystkiego, bezpowrotnie minęły co najmniej tysiąc lat temu. Czy jednak oznacza, że świat skazany jest na postępującą specjalizację? Zdecydowanie nie!

Specjalizacja może okazać się ślepą uliczką. Po pierwsze, może się nagle okazać, że dziedzina, w której tak skrupulatnie się specjalizujemy, za 15 lat odejdzie do lamusa. Po drugie, coraz głębsza specjalizacja może znaczącą utrudnić przekwalifikowanie, a zgodzimy się, że jest to zdolność bardzo istotna dla utrzymania się na dynamicznym rynku pracy. I w końcu po trzecie, w wielu dziedzinach specjalizacja może prowadzić donikąd, wiedza ogólna lub wiedza interdyscyplinarna są dla wielu dziedzin kluczowe.

Arystoteles w swoim wybitnym dziele pt. „Polityka” napisał: „Dla filozofów łatwą jest rzeczą zgromadzenie bogactwa, tylko że nie jest to celem, do którego ich wysiłki zdążają”.

Jak wyjść poza schemat? Interdyscyplinarność!

Jeśli nie można być filozofem, który posiadł wszelką wiedzę, a specjalizacja niesie za sobą wiele zagrożeń, to jaka jest właściwa postawa młodego człowieka chcącego podbić rynek pracy? Moja odpowiedź brzmi: interdyscyplinarność!

No dobrze, ale co to znaczy? Przede wszystkim to otwartość. Nie możemy się zamykać w schematach jednej dziedziny wiedzy lub jednej techniki. Należy pamiętać, że świat to zespół naczyń połączonych, aby osiągnąć dobre wyniki warto zastanowić jak to co wiemy i to co potrafimy pracuje w ramach systemu i czy się w pewien system łączy.

Ważne jest również nastawienie problemowe. I nie chodzi tu oczywiście o szukanie problemów, lecz o nastawienie się na ich rozwiązywanie. Nie możemy myśleć wyłącznie o tym, do czego można zastosować naszą wiedzę i zdolności, ale musimy myśleć o tym jaka wiedza i jakie umiejętności są potrzebne by rozwiązać konkretny problem!

Podobne zdanie w rozmowie z portalem dziennik.pl wyraził dr Kazimierz Sedlak: „Nowoczesne technologie zmieniają się bardzo dynamicznie. Pracodawcy nie zależy więc wyłącznie na tym, aby jego podwładny był wyspecjalizowany w jednej, wąskiej dziedzinie, lecz by był też w stanie szybko zareagować i wdrażać kolejne, nowe rozwiązania.”

Lista tradycyjnych zawodów kurczy się w bardzo krótkim tempie, a nowe profesje wymagają coraz to nowych umiejętności.

Takie nastawienie owocuje nabywaniem coraz to nowych umiejętności, a także daje dodatkową motywację do rozwoju. Pozwala również na większą elastyczność i sprawniejsze dostosowanie się do zmieniającego się rynku pracy. Oczywiście są zawody, gdzie wiedza ogólna lub specjalistyczna są absolutnie nieodzowne, lecz odrobina interdyscyplinarności nigdy nie zaszkodzi.

Postęp techniczny idzie naprzód w niespotykanym dotąd tempie i ciężko przewidzieć jak rynek pracy będzie wyglądał nawet w tak krótkiej perspektywie jak 10 czy 20 lat. Lista tradycyjnych zawodów kurczy się w bardzo krótkim tempie, a nowe profesje wymagają coraz to nowych umiejętności. Dlatego też, kluczowe okażą się elastyczność, kreatywność i właśnie interdyscyplinarność.

Człowiek renesansu i specjalista w swojej dziedzinie

Takie podejście do swojego kształcenia można nazwać, wracając znów do Arystotelesa, złotym środkiem pomiędzy postawą człowieka renesansu, a nastawieniem na coraz to węższą specjalizację. Przykład tego greckiego filozofa pokazuje nam również, że być może pewna wiedza się starzeje, ale niektóre przejawy ludzkiej mądrości okazują się ponadczasowe. Warto mieć te dwie prawdy na uwadze i swoją wiedzę pogłębiać z głową.


Polecamy artykuł: Sport gwarancją zawodowego sukcesu?

Czy coaching jest potrzebny w rozwoju osobistym? Czytaj w Magazynie Koncept

Artykuły z tej samej kategorii

Pokolenie płatków śniegu na rynku pracy

Każde pokolenie ma własny czas i taki niewątpliwie nadchodzi dla generacji Z, czyli osób urodzonych pod koniec lat 90. poprzedniego wieku i po 2000...

Jak pandemia zmieniła rynek pracy?

Do wielu zmian i przewartościowań na rynku pracy przyczyniła się pandemia koronawirusa. Sporo branż przeszło znaczne transformacje, niektóre dostrzegły rozwój, a jeszcze inne...

Masz już parę lat, czujesz, w co się gra. Pokolenie Z na rynku pracy

Następnym pokoleniem młodych Polaków, który właśnie wchodzi na rynek pracy, to osoby urodzone między 1998 a 2010 rokiem. To pokolenie charakteryzuje się bardzo wysoką...