poprzedni artykułnastępny artykuł

12 powodów, żeby iść do teatru

Hipsterski kram z piosenkami

Komuna Warszawska „Cezary idzie na wojnę” reż. Cezary Tomaszewski

Cezary Tomaszewski, nominowany do Paszportów „Polityki”, choreograf i reżyser, w jednej z najciekawszych offowych instytucji w Warszawie, wyreżyserował muzyczny majstersztyk – spektakl „Cezary idzie na wojnę”, w którym czwórka aktorów i pianistka wcielają się w tytułowego Cezarego na różnych etapach życia. Będą próbować na przykład udowodnić komisji wojskowej, że przyznanie mu w latach 90. kategorii „E” było niesprawiedliwe. W tle znalazły się pieśni… ze „Śpiewnika domowego” Stanisława Moniuszki, ale w kontekście współczesnego, bardzo modnego teatru.

Precyzyjnie zastawiona pułapka

Teatr im. J. Słowackiego w Krakowie „Vernon Subutex” reż. Wiktor Rubin

To najgłośniejsza premiera ostatnich miesięcy. Wiktor Rubin sięgnął po głośną, francuską powieść Virginie Despentes, historię Vernona Subutexa, który z dnia na dzień zostaje eksmitowany z mieszkania. Szukając odniesień do polskiej rzeczywistości, realizatorzy włączyli do spektaklu nagrania z udziałem bezdomnych z krakowskiego dworca głównego, tworząc spektakl na wskroś mocny, kontrowersyjny i obscenicznych. Spektakl, który jest jak precyzyjnie zastawiona pułapka – zachwyca krytyków i młodych.

1

Mroczna baśń

Teatr im. Stefana Jaracza w Łodzi „Czarownice z Salem” reż. Mariusz Grzegorzek

W łódzkim Teatrze Jaracza do obowiązkowego zobaczenia jest spektakl sprzed roku. Mariusz Grzegorzek, rektor łódzkiej Szkoły Filmowej sięgnął po głośną sztukę Arthura Millera „Czarownice z Salem” z Agnieszką Więdłochą i Ireneuszem Czopem w roli głównej. I opowiada w nim o tym, jak rodzi się zło, obnażając mechanizmy zbiorowej histerii. I chociaż „Czarownice z Salem” są efektowne, a czasem nawet… efekciarskie, to jednak utrzymane zostały w klimacie mrocznej baśni.

Murzyn z Hitlerjugend

Teatr Wybrzeże, Scena Kameralna w Sopocie „Do Komina Murzyna! Murzyna!” reż. Zbigniew Brzoza

Historia chłopca o ciemnej karnacji, który bardzo chciał zostać niemieckim patriotą i nosić mundur, jak jego należący do Hitlerjugend koledzy. Z czasem Hans odkrywa jednak, że nazistowska ideologia stawia go w gronie podludzi. Scenariusz „Do komina Murzyna! Murzyna!”, powstał na podstawie dzienników Victora Klemperera opisujących życie codziennie w państwie faszystowskim, poddanego nazistowskiej propagandzie otoczenia, które z dystansu obserwuje człowiek, który nie miał prawa w nim żyć, ale miał na tyle w życiu szczęścia, by przetrwać. Wstrząsające.

Patronka emancypacji

Teatr im. Juliusza Osterwy w Lublinie „Hindełe, siostra Sztukmistrza” reż. Paweł Passini

Siostra noblisty – Isaaca Bashevisa Singera. Z książek podkradanych bratu sama nauczyła się jidysz i hebrajskiego. I w tajemnicy przed całą rodziną zaczęła pisać. Hindełe Kreitman była ponoć pierwszą pisarką w rodzinie, ale nie mogła wieść życia, jakie wiódł jej brat. „Hindełe, siostra Sztukmistrza” to opowieść o Hindełe Kreitman. – Dzięki literaturze i pisaniu radziła sobie z demonami, które prześladowały ją przez całe życie – mówi o głównej bohaterce, głośnego spektaklu w Teatrze Osterwy jego reżyser Paweł Passini.

Zadara wymierzy „Sprawiedliwość”

Teatr Powszechny im. Zygmunta Hübnera w Warszawie „Sprawiedliwość” reż. Michał Zadara

Michała Zadarę od zawsze interesowały teksty, które uznawane są za kanon, i rzadko kto decydował się na ich reinterpretację. Wyreżyserował spektakl na podstawie rozdziałów Księgi Rodzaju, przedstawienia do tekstów Słowackiego, Norwida, Mickiewicza, w tym 14-godzinne (!) „Dziady” w Teatrze Polskim we Wrocławiu. „Sprawiedliwość” to jego najnowsza inscenizacja, do której scenariusz napisał wespół z Nawojką Gurczyńską i… historykami oraz prawnikami. Dotyka tematu zbrodni, za którą nikt nie został ukarany. – Zupełnie jak w „Król Edypie” Sofoklesa, w którym państwo cierpi, ponieważ społeczeństwo nie rozliczyło dawnych zbrodni sprzed wielu lat – mówi Zadara. O jaką zbrodnie chodzi? O żydowską emigrację pomarcową. Na przestrzeni lat 50’ i 60’ dwanaście tysięcy osób pochodzenia żydowskiego zostało zmuszonych do opuszczenia Polski. Ani ówczesne, ani dzisiejsze prawo nie pozwala na dyskryminację obywateli ze względu na pochodzenie. Mimo tego, do dziś nikt nie odpowiedział przed sądem za współudział w spowodowaniu tego wydarzenia.

Zajrzeć w człowieka jak w „Jądro ciemności”

Teatr Śląski im. Stanisława Wyspiańskiego „Conrad” reż. Ingmar Villqist

Większość z nas bez wahania wymieni tytuły jego najważniejszych książek – „Lorda Jima” czy przejmujące „Jądro ciemności”, ale być może tylko dlatego, że były w kanonie lektur szkolnych, co zresztą może się wkrótce zmienić. Autorski spektakl Ingmara Villqista w Teatrze Śląskim w Katowicach stawia pytanie o to, dlaczego warto sięgnąć po twórczość Josepha Conrada Korzeniowskiego i co właściwe pisarz ma nam jeszcze dzisiaj do powiedzenia. To jeden z najlepszych spektakli w tym teatrze od kilku lat.

W magicznym kotle

Teatr scena STU w Krakowie „Wiedźmy” reż. Krzysztof Jasiński

Obsada tego spektaklu jest wyśmienita, pomysł – oryginalny, a łącząca w sobie różne konwencje forma – zaskakująca. Krzysztof Jasiński wraca do twórczości Szekspira, ale tym razem spektakl buduje wokół tytułowych wiedźm, a my przyglądać będziemy się kolejnym inkarnacjom literackich bohaterów z „Króla Leara”, „Hamleta”, „Makbeta” i „Ryszarda III”. Ich losy, jak w magicznym kotle czarownicy będą się mieszać, a oni sami przechodzić szereg przeobrażeń, i ukazywać się nam w kolejnych wcieleniach.

Jezus jak idol

Teatr Rampa w Warszawie „Jesus Christ Superstar” reż. Jakub Wocial, Santiago Bello

Legendarny musical Andrew LLoyd Webbera i Tim’a Rice’a, którzy w latach 70’ zaproponowali rewolucyjną wersję Ewangelii zinterpretowaną dla pokolenia Dzieci Kwiatów. Warszawska inscenizacja, z wokalistą Jakubem Wocialem w roli wystylizowanego na idola -Jezusa podbiła serca publiczności i uznanie krytyków. „Jesus Christ Superstar” to jeden z tych spektakli, które raz w życiu trzeba zobaczyć, bo zostawiają w człowieku ślad.

Amerykański sen. Polański, Komeda, Hłasko

Teatr Współczesny w Szczecinie „Kalifornia nieśmiertelni” reż. Szymon Kaczmarek

Od wódki w warszawskim SPATiFie do Hollywood, „Kalifornia nieśmiertelni” to oparta na faktach opowieść o polskich celebrytach lat 60-tych: Polańskim, Komedzie i Hłasko. Ich historie były spełnieniem marzeń o amerykańskim śnie, tyle, że ów sen zbrukały okrutne zbrodnie. Tę udokumentowaną baśń opowiada na scenie Teatru Małego jeden aktor – Maciej Litkowski. Opowiada rewelacyjnie.

Performance tożsamości

Teatr Współczesny we Wrocławiu „Genialna przyjaciółka” reż. Weronika Szczawińska

Jej powieści podbijają świat, a ją samą porównuje się do Prousta. Chodzi o jedną z najlepszych współczesnych pisarek europejskich – Elenę Ferrante. Na podstawie jej czterotomowej „Genialnej przyjaciółki”, młodziutka (rocznika 1981) reżyserka – Weronika Szczawińska wystawi po raz pierwszy w Polsce, właśnie w Teatrze Współczesnym we Wrocławiu autorski projekt, w którym będzie próbować pogodzić epicki rozmach powieści i kameralną intymność wykreowanego przez Ferrante performance’u tożsamości.

Problemy z prawem i przebiciem się

Teatr Alatyr z Warszawy „Rokcy Babloa” reż. Jakub Kasprzak

„Rokcy Babloa” (nie, to nie literówki, a problemy z prawami autorskimi do tytułu) to spektakl inspirowany niskobudżetowym filmem bokserskim, który na 49. ceremonii wręczenia Oskarów dostał… 10 nominacji i 3 statuetki. Świat zakochał się w historii o pięściarzu – amatorze, który stanął do walki o tytuł mistrza świata z aktualnym championem. Nawiązania te mają służyć do opowiedzenia o sile, która każe człowiekowi spełniać swoje marzenia. A w sposób absolutnie fantastyczny robi to aktorski tercet, wplatając w tę historię, własne improwizowane opowieści o sile wiary w marzenia. Spektakl zgarnął szereg nagród, uznanie krytyków i wyruszył w tournee po Polsce.


Polecamy artykuł:

Grać na wszystkich instrumentach, nie dotykając żadnego

Międzynarodowy Dzień Teatru – czytaj w Magazynie Koncept.

Artykuły z tej samej kategorii

Goście z układu obok

Motyw obcej cywilizacji dosyć często pojawia się w kulturze. Spotkanie z przybyszami porusza naszą  wyobraźnię na wielu płaszczyznach. Pierwszą myślą sporej części...

Bohaterka przeklęta

Niezwykle fascynująca, ale i mroczna legenda o Meluzynie, bohaterce przeklętej, która dała początek francuskiemu rodu z Lusignan! 🏰 Jak...

Władca Pierścieni – najważniejsze różnice między filmem a powieścią.

Świat ,,Władcy Pierścieni'' w zupełnie nowym świetle! Czy wiesz, że filmowa adaptacja Petera Jacksona różni się od literackiego pierwowzoru...