poprzedni artykułnastępny artykuł

Leń

Przestań szukać wymówek. Lenistwo to nie wzrost, żeby nie móc tego zmienić. Wiem, że właśnie zacząłeś wakacje i zapewne zmęczyły Cię miesiące wykładów, ćwiczeń, dorywczej pracy i ciągnących się w nieskończoność egzaminów. Naprawdę to rozumiem. Tylko zastanów się przez chwilę, kiedy zamierzasz żyć, jeśli nie teraz, gdy naprawdę masz na to czas?

Nie myl przyjaciela z wrogiem!

Przestań próbować zaprzyjaźnić się z twoim wewnętrznym leniem. Wierz mi, to nie jest kolega do spędzania razem wolnych wieczorów, tylko wstrętny i podły oszust, który chce Cię zwyczajnie podejść i ma na to świetne sposoby. Zdarzyło Ci pewnie się zrezygnować z wizyty na siłowni lub zapisania się na wakacyjny kurs, bo wewnętrzny głos podpowiedział dużo lepsze sposoby spędzenia czasu. Czy nie mam racji? No właśnie. To nie był twój wewnętrzny głos, któremu zależy na zdrowiu, dobrym samopoczuciu i szczęściu. To Leń zakradł się do ciebie niepostrzeżenie i spowodował zmianę planów, a przecież tak bardzo nie lubisz, kiedy inni podejmują za ciebie decyzje. Przykro mi, ale tak właśnie się stało. Uważaj z kim się zadajesz, bo jak mówiła moja babcia – „Z kim przystajesz, takim się stajesz”.

Zrób to teraz!

Jeśli masz na coś ochotę, zrób to teraz. Oczywiście, o ile pozwalają ci na to warunki. Jeśli właśnie w twojej głowie przez sekundę pojawiła się myśl o bieżni albo sesji jogi, nie opieraj się, wstań i zrób to. Prawda jest taka, że im dłużej będziesz o tym myślał, tym więcej znajdziesz wymówek, żeby odpuścić. W końcu musisz się ubrać i jechać na siłownię albo iść do drugiego pokoju, wyciągnąć matę i przebrać się w dres. Przecież to wymaga tyle energii i czasu – brzmi śmiesznie, prawda? Więc nie wchodź ze sobą w polemikę. Nie szukaj na siłę argumentów, to nie jest debata. Pomyśl, wstań i działaj. Po kilku tygodniach zapomnisz o wszystkich wymówkach i wyrobisz w sobie bardzo pożyteczny nawyk. 

Nie marudź!

Nie chcesz? Nie rób. Ale błagam cię, nie bądź tym człowiekiem, który chodzi i marudzi jaki to jest nieszczęśliwy, bo ma nadprogramowe kilogramy, nie zna hiszpańskiego albo nie przeczytał wszystkich książek z listy przygotowanej 1. stycznia. Jeśli nie ćwiczysz i jesz jak opętany, nie schudniesz. Jeśli nie uczysz się języka na zajęciach lub samodzielnie, nie zrozumiesz nagle zagranicznych filmów. Jeśli nie czytasz, lista nie będzie się skracać. Wybacz brutalną szczerość, ale ludzie naprawdę nie lubią marudzenia. Wiadomo, że lepiej będzie się słuchać, gdy ktoś z błyskiem w oku opowiada o ostatnim wyjeździe na camping, obejrzanym filmie, nowym rekordzie osiągniętym w maratonie. 

Szukaj w ludziach pasji!

W życiu instynktownie szukamy ludzi podobnych do nas samych. Czy wychodzi nam to zawsze na dobre, moim zdaniem niekoniecznie. Jeśli jesteś klasycznym leniem i twoim ulubionym zajęciem jest oglądanie Netflixa i jedzenie czipsów, to znajdziesz identycznych przyjaciół i spędzisz pół życia na kanapie. Jeśli chcesz, żeby tak wyglądało twoje życie, nie ma problemu. Dla reszty mam prostą i w 100% sprawdzoną radę – poszukaj ludzi z pasją. Chcesz nauczyć się włoskiego, zapisz się na wakacyjny kurs, a poznasz tam mnóstwo osób, zafascynowanych nie tylko językiem ale i kulturą tego kraju i nie zdziwię się, jeśli we wrześniu media społecznościowe będą wypełnione waszymi zdjęciami z Rzymu czy Wenecji. Ludzie, którzy mają pasje, zawsze będą ciągnąć cię do góry i nigdy nie pozwolą, aby Twój wewnętrzny Leń doszedł do głosu.

Rób to, co lubisz!

Jeśli będziesz wybierać aktywności, za którymi nie przepadasz, Leń szybko da o sobie znać i przekona cię, że dalsza walka nie ma sensu. Nie lubisz chodzić na siłownię, to nie chodź. Może za to lubisz pływać, tańczyć lub grać w squasha? Jeśli znajdziesz coś, co będzie sprawiać ci przyjemność, szybciej wykreujesz nawyk i nie będziesz miał ochoty szukać wymówek. Nie walcz ze sobą, wystarczy, że inni ludzie ciągle zmuszają cię do rożnych czynności. Nie musisz robić sobie tego samego. We wszystkim co robisz, szukaj siebie i upewnij się, że cię to uszczęśliwia. Jeśli tak będzie, Leń zacznie pojawiać się okazjonalnie, i tylko wtedy kiedy naprawdę będzie potrzebny. 

Artykuły z tej samej kategorii

Czy przeciwieństwa się dopełniają ?

Sangwinik, melancholik, choleryk czy flegmatyk? Którym typem osobowości jesteś Ty i dlaczego przez to trudno Ci się porozumieć z...

Pięć kroków do porozumienia

Jak ułatwić sobie porozumiewanie się z innymi ludźmi? 🗣 Czy to w pracy, na uczelni, w szkole, w domu...

Kali wie

Dlaczego tak trudno jest nam zrozumieć, że możemy się mylić? 🤨 Dlaczego często nie jesteśmy gotowi na to, żeby...