Sieć 5G – czy jest szkodliwa dla naszego zdrowia?

Technologia 5G budzi spore kontrowersje, mimo że nie została jeszcze wdrożona na skalę światową. O co w tym wszystkim chodzi i czy faktycznie jest się czego obawiać?

Powszechnie wiadomo, że wszystko to, co jest nowe i nieznane, budzi początkowo niepokój i dezorientację.

Warto jednak pamiętać o tym, że sieć 5G jest rozwinięciem znanej nam już technologii.

Coraz częściej w mediach społecznościowych można czytać wpisy o szkodliwym wpływie 5G na ludzkie życie i zdrowie. W Polsce dochodzi nawet do protestów przeciw wprowadzeniu tej technologii.

Czym jest 5G i jak działa?

Jest to piąta generacja mobilnej komunikacji i jednocześnie następca znanych nam już standardów sieci 3G lub 4G. Dzięki tej technologii możliwe jest zwiększenie wydajności internetu mobilnego. Dodatkowo pozwala ona na popularyzację innowacyjnych rozwiązań technologicznych, takich jak np. inteligentny dom (smart home).

Bazuje na działaniu promieniowania elektromagnetycznego. Tego rodzaju promieniowanie na ludzki organizm uzależnione jest od długości fal oraz ich częstotliwości. Sieć 5G wykorzystuje pasma o częstotliwości 700 MHz, 3,4–3,8 GHz oraz 26 GHz, które w praktyce już od dawna znajdują zastosowanie m.in. w radiokomunikacji, sieciach wi-fi czy skanerach ciała używanych podczas kontroli bezpieczeństwa. Do sprawnego działania sieci 5G konieczne będzie stworzenie nowej infrastruktury, opartej na niewielkich stacjach bazowych, a nie na wielkich antenach jak w przypadku sieci 4G. Wiąże się to z postawieniem większej liczby nadajników, jednak o ograniczonym zasięgu (w zależności od użytej częstotliwości sygnału maksymalnie do kilkuset metrów) i mniejszej mocy niż w przypadku obecnych stacji nadawczych.

Skąd to całe zamieszanie?

5G to dosyć nowa technologia. A jak powszechnie wiadomo, wszystko to, co jest nowe i nieznane, budzi początkowo niepokój i dezorientację. Aby ta technologia mogła rozwijać się w Polsce, 1 stycznia 2020 r. weszło w życie rozporządzenie Ministra Zdrowia, na mocy którego zwiększono dopuszczalny poziom pól elektromagnetycznych aż stukrotnie. Tym samym zostało ono dostosowane do wartości już obowiązujących w innych państwach Unii Europejskiej. To właśnie tak radykalne zwiększenie norm budzi przerażenie i panikę wśród społeczeństwa, przez co dochodzi do protestów.

5G a zdrowie

Zdania na temat sieci 5G są podzielone.

Zwolennicy uważają, że dzięki jej wprowadzeniu poprawi się jakość naszego codziennego życia. Przykładowo będzie można szybciej przeglądać internet, będą lepsze transmisje na żywo. Sprawniejsze staną się również systemy miejskie w zakresie sterowania ruchem i komunikacją publiczną.

Z kolei jej przeciwnicy straszą licznymi chorobami np. nowotworami, chorobą Alzheimera czy autyzmem. Warto jednak pamiętać o tym, że sieć 5G jest rozwinięciem znanej nam już technologii.

Debiut pierwszej generacji sieci komórkowej miał miejsce na początku lat 80. XX wieku. Oznacza to, że badania w zakresie wpływu sieci komórkowych na nasze zdrowie są prowadzone już blisko 40 lat i stale aktualizowane o nowe dane. Ponadto Światowa Organizacja Zdrowia podtrzymuje swoje stanowisko, że dotychczasowe badania w oparciu o ponad 25 tys. różnych analiz naukowych nie wykazały negatywnego wpływu 5G na ludzkie zdrowie. Limity bezpiecznych emisji elektromagnetycznych ustala Międzynarodowa Komisja ds. Ochrony przed Promieniowaniem Niejonizującym (ICNIRP). Jednak nie można jednoznacznie stwierdzić, że technologia ta jest w pełni bezpieczna i nieszkodliwa, ponieważ nadal prowadzone są badania co do stale pojawiających się wątpliwości i niejasności.

Z promieniowaniem elektromagnetycznym spotykamy się już na co dzień podczas korzystania z telefonów, komputerów, tabletów itp. Sieć 5G to przyszłość telekomunikacji, od której ucieczka jest już niemożliwa. Świat nauki stale zachęca nas do korzystania z nowych technologii, a ta w swojej obecnej formie, z całą pewnością, przy korzystaniu z umiarem nie jest szkodliwa.