poprzedni artykułnastępny artykuł

Stawiamy na mocnych graczy

Sektor gier jest jedną z najszybciej rozwijających się gałęzi gospodarki na świecie, dlatego szczególnie cieszy, że w tej branży Polacy są obecni coraz mocniej – nasi studenci od lat wygrywają najbardziej prestiżowe konkursy informatyczne i programistyczne.

Nowoczesna gospodarka, skok cywilizacyjny, podniesienie stopy życiowej Polaków to nasze kluczowe cele. Dlatego precyzyjnie rozpoznajemy obszary, w które warto inwestować, i kierujemy tam strumień pieniędzy. Takim obszarem jest branża gier – i to z kilku względów.

W czołówce z USA, Chinami i Rosją

Po pierwsze już w tej chwili dysponujemy potencjałem intelektualnym udokumentowanym ogromnymi sukcesami rynkowymi. Warto wspomnieć choćby niebywałą popularność „Wiedźmina” i „Dying Light”, czy sukcesy w międzynarodowych konkursach polskich uczniów i studentów. Drużyny z Uniwersytetu Warszawskiego, Jagiellońskiego i Wrocławskiego od lat zajmują czołowe miejsca w Akademickich Mistrzostwach Świata w Programowaniu Zespołowym. Skutecznie konkurujemy w tym względzie z takimi potęgami jak Stany Zjednoczone, Rosja czy Chiny. W ubiegłym roku HackerRank, firma rekrutacyjna o globalnym zasięgu, umieściła Polskę na trzecim miejscu wśród krajów z najlepszymi specjalistami od wytwarzania oprogramowania.

Po drugie w Polsce istnieje duży rynek wewnętrzny. Około 14 mln Polaków to gracze – to aż jedna trzecia społeczeństwa. Po trzecie wreszcie sektor gier video jest jednym z najszybciej rozwijającym się sektorem gospodarki. W tym roku wartość globalnego rynku wynieść może ponad 100 mld dolarów. Naszą ambicją jest, abyśmy w ciągu najbliższych lat przekroczyli 1 proc. udziału w rynku globalnym.

GameINN i B+R

Branża gier jest dynamiczna, wymaga kreatywności i innowacyjnych rozwiązań. Aby wyjść naprzeciw oczekiwaniom środowiska powstał program sektorowy NCBR – GameINN, który ma na celu zwiększenie konkurencyjności krajowego sektora producentów gier wideo. Narodowe Centrum Badań i Rozwoju w ramach Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój przeznaczyło 116 mln zł na dofinansowanie projektów w ramach pierwszego konkursu programu W ramach GameINN NCBR planuje jeszcze trzy konkursy – najbliższy z nich ogłoszony zostanie w kwietniu tego roku.

Kłopot z kadrami

Branża gameingowa mierzy się wyzwaniem, jakim jest brak rak do pracy. Producenci gier narzekają na brak odpowiednich kadr i posiłkują się fachowcami zza granicy. Dlatego 31 stycznia MNiSW uruchomi kampanię społeczną promującą programowanie programuj.gov.pl. Kampania ma przybliżyć Polakom potencjał branży gier wideo i zachęcić ich do zainteresowania się programowaniem i projektowaniem gier.

Pod koniec tego roku resort nauki powoła Narodową Agencję Wymiany Akademickiej, której nadrzędnym celem będzie nakłanianie wybitnych polskich programistów i informatyków, pracujących w zagranicznych instytutach badawczych, do powrotu do kraju.

Polska – marka innowacyjna

Budowa polskiego rynku gier pozytywnie wpływa na postrzeganie Polski na świecie. Wykorzystanie nowych technologii do promocji naszego kraju to szansa na wykreowanie Polski jako marki innowacyjnej i inspirującej. Uczynienie z sektora gier istotnej specjalizacji będzie miało pozytywne skutki w aspekcie popularyzacji polskiej kultury i historii – „Wiedźmin” jest tego najlepszym przykładem.

Biorąc pod uwagę nasz potencjał, zasoby ludzkie i pierwsze spektakularne sukcesy, branża gier może stać się wehikułem, który nie tylko pozwoli nam dogonić rozwinięte kraje Zachodu, ale wręcz zdeklasować rywali.

Adres kampanii społecznej: programuj.gov.pl

Artykuły z tej samej kategorii

Czy szkoła rzeczywiście wychowuje?

Czy obecny system edukacji naprawdę spełnia swoje zadanie? 🤔Zobacz, jakie wyzwania stoją przed dzisiejszymi szkołami i dlaczego warto zadbać...

Ile nóg ma pantofelek?

Jak uczynić naukę bardziej atrakcyjną i skuteczną, pozbywając się schematycznego podejścia do edukacji? Jak wydobyć z uczniów potencjał i...

Jaka będzie przyszłość szkolnictwa

Jak będzie wyglądać przyszłość szkolnictwa? Jak poradzić sobie z nadmiernym stresem, przeładowaniem materiałem oraz brakiem indywidualnego podejścia w szkolnictwie...