poprzedni artykułnastępny artykuł

Rozejrzyj się

Czy słyszałeś kiedykolwiek, że można stworzyć własny ekosystem w słoiku? Jeśli dostarczysz wszystkich potrzebnych elementów, powierzchnia słoika przestaje mieć znaczenie, a ty możesz wyhodować w nim wspaniałe rośliny, które latami będą rozkwitać i zachwycać swoim pięknem. Z ludźmi jest podobnie. Jeśli najbliższe otoczenie sprzyja naszemu rozwojowi, wzrastamy.

Ludzie

Wychowanie rzutuje na całe życie. Będąc dorosłym podejmujesz oczywiście samodzielne decyzje, jednak myśli i porady rodziców zostają z Tobą na całe życie, czy tego chcesz czy nie. Dodatkowy czynnik stanowią rówieśnicy i znajomi, których spotykasz na podwórku, w szkole i na studiach. O ile rodzice z założenia starają się stworzyć ci komfortowe warunki życia, o tyle inni ludzie mają do tego różne podejście. I to właśnie oni kreują w dużej mierze środowisko Twojego rozwoju. To tak jak w przypadku lasu, jeśli działają na ciebie stymulująco, nie kradną ci całej wody i nie zasłaniają dostępu do słońca, wyrastasz na mądrą, samodzielną i ambitną jednostkę. Jesteś zdrowy i silny, bo niczego ci nie brakuje. Jeśli sporadycznie napotkasz nieprzyjemnego sąsiada, ten ogranicza Twój wzrost, jednak go nie zatrzymuje. Niestety, jeśli większość z współtowarzyszy przeszkadza w Twoim rozwoju, raczej nie wróżę ci sukcesu. Nie oszukujmy się, łatwiej pozbyć się jednego chwastu niż skosić cały ogród. Pewnie myślisz sobie, że liczy się wewnętrzna motywacja i wytrwałość, a inni ludzie nie powinni mieć wpływu na twoje życie. Masz rację, to kim się otaczasz, nie determinuje w 100 % twojej porażki czy sukcesu. Ale przyznaj się teraz przed samym sobą, czy zdanie innych ludzi, to jak cię postrzegają, co do ciebie mówią, czy cię chwalą nie ma wpływu na twoją samoocenę? Czy słysząc nieustanne „nie”, “nie dasz rady”, „daj sobie spokój, to nie ma sensu”, nie tracisz motywacji i poczucia zasadności podejmowania nowych wyzwań? Przyjrzyj się otaczającym cię osobom i zrób porządny rachunek sumienia, w którym zadasz sobie pytanie, czy te relacje ci służą, a może wręcz odwrotnie. 

Otoczenie

Omówiliśmy już kwestię ludzi. Kolejnym czynnikiem jest samo otoczenie. I w tym przypadku jest bardzo podobnie – nie każde nam służy. Musisz sam odkryć jakie warunki są dla Ciebie optymalne. Czy jest to cicha biblioteka, mały pokoik z biurkiem i laptopem, a może kawiarnia z obłędnym widokiem na Stare Miasto i przepysznym sernikiem. Może stymuluje cię towarzystwo ludzi o podobnych poglądach, a może samotność i ulubiona playlista. Nie zawsze można decydować w jakim kraju czy mieście żyjesz. Nie zawsze można sobie pozwolić na obłędnie drogą kawę i mieszkanie o wymarzonym standardzie. Rozumiem, sama byłam studentką. Pytanie czy twój wpływ jest rzeczywiście tak znikomy jak ci się wydaje? W ulubionej kawiarni możesz zamówić wodę, a przebywanie w bibliotece, na plaży czy w parku jest kompletnie darmowe. Przestań patrzeć na to czego nie możesz mieć i zacznij szukać możliwości. Może na ten moment nie stać cię na ten wymarzony luksus, ale czy stać cię na życie w niesprzyjającym środowisku? Jest różnica między biernym podejściem do samorozwoju a szukaniem optymalnych warunków na miarę swoich możliwości. Nikt nie zarobił pierwszego miliona w dzień. Pamiętaj, że Howarda Schultz’a, nazywanego ojcem sukcesu Starbucksa, też kiedyś nie było stać na napój w tej popularnej sieci kawiarni.

Przeszkody i szanse

W życiu ogranicza nas dużo mniej czynników niż nam się z pozoru wydaje. Pieniądze nie leżą na ulicy, a żeby osiągnąć sukces, trzeba ciężko pracować. Ale pamiętaj, że jesteś młodym człowiek na początku swojej drogi życiowej, i to co w największym stopniu wpłynie na to, jak ono się potoczy, to właśnie twój sposób myślenia. Ograniczenie prędkości nie musi oznaczać zatrzymania się, tylko na chwilową redukcję biegów. Szlaban przed przejazdem kolejowym to nie dziesięcioletni wyrok w więzieniu o zaostrzonym rygorze, tylko konieczność zatrzymania się na kilka minut w celu uniknięcia zderzenia. W życiu będziesz zwalniać, a czasem się zatrzymywać. Ale nie robisz tego po to, żeby ponieść porażkę, ale po to by stworzyć sobie jak najlepsze warunki do osiągnięcia sukcesu. Wszystko jest kwestią postrzegania. To ty kreujesz swoją rzeczywistość. To ty wybierasz drogi z ograniczeniami prędkości i przejazdami kolejowymi. Zdajesz sobie z nich sprawę, czemu więc walczysz z nimi i frustrujesz się na coś nieuniknionego, co właściwie jest częścią każdej drogi?  

Twoje otoczenie może cię uskrzydlać, kierować w stronę sukcesu lub podcinać ci skrzydła, ciągnąć w dół. To jaką drogę wybierzesz, zależy od ciebie. Wybierz mądrze.

Artykuły z tej samej kategorii

Chłonąć Polskę każdym zmysłem

Nie musisz wyjeżdzać daleko, żeby przeżyć niezapomniane chwile! Doświadczaj Polski udając się na łono natury i odkrywając jej cuda....

Zasada Pareta

Czy wiedziałeś, że 20% kierowców powoduje 80% wypadków drogowych? Że 20% swoich ubrań nosisz przez 80% czasu? Że 20%...

Leń

Leń to nie twój przyjaciel, to podstępny oszust, który skrada ci twoje najcenniejsze chwile. Czy na pewno chcesz mu...