Kraj rządzony przez Talibów. Rozmowa z korespondentką Kaniką Guptą.
Afganistan - państwo, które zazwyczaj budzi w nas skrajne i niepokojące skojarzenia. Przeczytaj rozmowę z doświadczoną korespondentką Kaniką Guptą...
Copywriterka oraz autorka kilku książek edukacyjnych dla dzieci, w których przekazuje mnóstwo praktycznej i wartościowej wiedzy ze świata finansów, którą powinien mieć każdy. W nietuzinkowy sposób łączy motywy baśniowe ze współczesnymi problemami sfery przedsiębiorczości, co sprawia, że zdobywa serca małych czytelników oraz ich rodziców. Z pisarką rozmawiała Edyta Śpiewak.
Jak zaczęła się twoja przygoda z pisaniem książek? Było to twoje marzenie, pomysł na siebie czy koncept ten powstał przypadkiem?
Historia z pisaniem książek była moim marzeniem. Od dziecka interesowałam się tworzeniem poezji. Zainteresowanie prozą przyszło później, natomiast jedna i druga forma sprawiała mi bardzo dużą frajdę. Od zawsze lubiłam dużo rzeczy analizować. Mam też dość bogatą wyobraźnię. Pisanie dało mi taką możliwość, aby tworzyć jakiś inspirujący dla mnie świat i wsiąkać w wydarzenia, które się tam dzieją.
Jak powstają Twoje książki? Jest to dla Ciebie pewna rutyna, nawyk, czy może czekasz na wenę twórczą i dopiero wtedy piszesz?
Nie czekam na wenę. Jestem typem osoby zadaniowej i do wielu rzeczy podchodzę projektowo. To się w moim przypadku bardzo sprawdza, ale nie jest to jedyna optymalna metoda. Dla mnie po prostu napisanie książki jest projektem. Tak do tego podchodzę. Zawsze, kiedy decyduję się na stworzenie książki, określam szacunkowy czas, ile zajmie mi napisanie i kiedy będę kończyć konkretne rozdziały. Mam za każdym razem stworzony plan w Excelu. Wiem mniej więcej, co wydarzy się w poszczególnym rozdziale, bo analizuję dokładnie całą koncepcję przed procesem tworzenia. Jednak nie jest to nigdy w stu procentach dokładne, bo daję sobie taką swobodę twórczego działania i nie kieruję się tylko gotowym schematem, który wcześniej zaplanowałam.
Jak przygotowujesz się do napisania książki? Mam na myśli warsztat pracy. Wolisz pracować w ciszy czy przy muzyce? Czy zbierasz wcześniej materiały? Jeśli tak, to gdzie i w jaki sposób? Skąd czerpiesz pomysły i inspiracje do swoich opowieści?
Zawsze mam duży dzbanek wody na biurku. Często też biorę sobie w miseczce orzechy. Później odpalam Excela, żeby wiedzieć, jaki jest plan na dzisiaj, który trzeba wykonać, jeśli chodzi o realizację książki. To nie zawsze jest stricte pisanie kolejnego rozdziału. Są to też zadania, które dzieją się na około, jak na przykład research, zweryfikowanie jakichś informacji, poprawienie po sobie błędów, przeanalizowanie, czy wszystko brzmi logicznie.
Jeśli chodzi o muzykę, bardzo lubię jej słuchać przy pisaniu, aczkolwiek nie zawsze. Jeżeli jestem w domu i tam piszę tekst, to bywa różnie. Jak jestem w kawiarni, bo tam zdarza mi się pisać, to zawsze mam słuchawki. Inaczej nie mogę się skupić.
Zanim napiszę pierwszy rozdział, zbieram wcześniej materiały, analizuję swoich bohaterów. Tworzę ich profile. Zastanawiam się, jakimi są postaciami, jak wygląda ich historia, jakie mają cechy charakteru, dlaczego zachowują się w taki a nie inny sposób. Bardzo staram się utrzymać spójność w ich zachowaniu, żeby było ono połączone tym, kim rzeczywiście są.
Jeśli chodzi o pomysły, to czerpię je z wielu miejsc: social mediów, filmów na You Tubie, książek. Z resztą, książki które tworzę, dotyczą edukacji finansowej, więc staram się poszerzać swoją wiedzę w tej dziedzinie. Czytam lektury tematyczne, słucham ekspertów. Też staram się, pisząc książki dla dzieci, cały czas mieć w sobie taką dziecięcą ciekawość, więc dość regularnie oglądam bajki, ale też podróżuję i próbuję nowych rzeczy.
Czym jest dla ciebie pisanie? Traktujesz je jako hobby, pasję, misję, a może jako swoją zawodową przyszłość?
Pisanie jest dla mnie pewną formą wyrażenia siebie. Czuję się w nim swobodniej niż w mówieniu. Więcej piszę niż mówię, więc to też może być powód. Traktuję je jako pasję, misję, ale również bardzo dobry i skalowalny sposób na zarobek. Zdecydowanie wiążę z nim przyszłość i chcę być w tym jeszcze lepsza.
Aktualnie twoje książki są skierowane do dzieci i mają na celu edukować je w obszarze szeroko pojętej przedsiębiorczości. Chcesz pozostać przy takiej tematyce, czy myślisz o jej rozszerzeniu w przyszłości?
Tematyka edukacji finansowej jest dla mnie bardzo wdzięcznym tematem, i uważam, że to jest niezwykle ważne, żeby kierować taki przekaz do najmłodszych. I tak długo, jak to będzie możliwe, będę chciała taką tematykę propagować, bo jest ona w stu procentach spójna ze mną i z wartościami, które wyznaję. Natomiast równolegle nie zamykam się na żadną tematykę. Warunek jest tylko taki, abym widziała, że taka tematyka jest potrzebna, ważna i spójna ze mną.
Jakie są twoim zdaniem 2 największe wady i 2 zalety bycia pisarzem?
Zaletą bycia pisarzem jest z pewnością to, że pisanie tekstów daje ogromne pole do rozwijania własnej kreatywności i wyobraźni. Sukces na tym polu również otwiera mnóstwo drzwi, i kiedy mamy zgromadzoną grupę czytelników, daje możliwość stworzenia skalowalnego biznesu.
Może nie tyle co wadą, ale pewnym ograniczeniem jest to, że nie zawsze da się być tu produktywnym. Jest to praca kreatywna i nie możemy podchodzić do niej jak do pracy, którą wykonujemy automatycznie. Od zaczęcia książki do jej ukończenia jest nieustanne działanie, ponieważ nasz umysł cały czas pracuje i krąży wokół tematu.
Moim zdaniem kolejnym ograniczeniem jest to, że jak zgubimy systematyczność, to musimy w pewnym sensie zaczynać od nowa. Mamy dwa razy więcej pracy. Trzeba wracać do początku, przypominać sobie o czym pisaliśmy i na nowo się wdrażać w całą historię.
Masz jakieś rady dla początkujących, aspirujących pisarzy? Czy muszą mieć oni jakieś szczególne cechy, zdolności, by móc zacząć działać w świecie pisarzy?
Wskazówka, jaką mogę dać początkującym pisarzom, to to, aby nie byli zbyt surowi dla siebie. Przeważnie chcemy, aby pierwsza książka była czymś na miarę wielkiego dzieła i naszym sukcesem życiowym. Nie ma nic w tym złego.
Natomiast ważne jest to, aby pamiętać, że skoro nie mamy na koncie ani jednej publikacji, to też nie mamy w tym tak naprawdę żadnego doświadczenia, a tu niezwykle ważna jest praktyka. Warto zatem konsekwentnie, systematycznie działać, i przede wszystkim wierzyć w siebie.
Jakie są twoje pisarskie cele? Co chciałabyś osiągnąć w przyszłości w tej dziedzinie?
Chciałabym doprowadzić do końca Klan Zwierzaków, czyli serię nad którą pracuję. Jest ona stworzona w takim trochę netflixowym wydaniu, co oznacza, że cała historia trwa i na ten moment jeszcze sama nie wiem dokładnie, kiedy tak naprawdę się zakończy.
Z celów na przyszłość, to jest ich sporo. Mam oddzielny plik, w którym zapisuję swoje pomysły. Jednym z tych jest tworzenie pozycji w języku angielskim i nauka pracy nad angielskim tekstem. Chciałabym też kiedyś stworzyć książkę dla dorosłych dotykającą tematyki rozwoju osobistego. Jednak to zostaje póki co w sferze dość ogólnej koncepcji i pozostaje w poczekalni, póki nie zrealizuję tych książek, które aktualnie tworzę.
Bardzo dziękuję za rozmowę.