poprzedni artykułnastępny artykuł

Nie chce się żyć?

Przecież on jest rośliną, niech go pani lepiej odda, są takie specjalne ośrodki… Ale on reaguje na to, co do niego mówię, jak przygotowuję obiadProszę pani, mój pies też się ślini, kiedy widzi, że robię obiad. Monika Toppich recenzuje film Macieja Pieprzycy „Chce się żyć” Macieja Pieprzycy. Kiedy Mateusz się urodził, lekarze wydali na niego wyrok – porażenie mózgowe – nie będzie chodził, mówił, nie będzie też świadomy tego, co go otacza. Wbrew brutalnej diagnozie rodzice Mateusza (w tych rolach Dorota Kolak i Arkadiusz Jakubik) nieustannie do niego mówią i pokazują mu zewnętrzny świat, dzięki któremu chłopiec rozwija się prawidłowo pod względem intelektualnym, choć nie jest w stanie w żaden sposób tego okazać. Rozpoczyna więc nierówną, wieloletnią walkę o możliwość komunikowania się z otoczeniem i poznawania świata. Nie jest to film łatwy i przyjemny, to trudne polskie kino, z mnogością wątków – każdy z bohaterów ma swoją własną historię i niemal wszystkie warte są opowiedzenia – akcja rozgrywa się na tle ważnych wydarzeń historycznych i przemian ustrojowych, a Mateusz siedząc na parapecie bacznie obserwuje otoczenie. Bez wątpienia jest to film jednego aktora. Dawid Ogrodnik zagrał fenomenalnie, bez przekoloryzowań, bez nadmiernego patosu. Choć nie mówi w filmie ani słowa, widz ma wrażenie, że mówi wszystko, samym spojrzeniem i mimiką. Wszyscy inni ludzie, muzyka, która tylko czasem odgrywa ważniejszą rolę, czy surowe zdjęcia pokazujące jeszcze bardziej surowy świat, są tylko tłem dla zmagań Mateusza, który w najbardziej kryzysowych momentach powtarza: „Dobrze jest”. Po wyjściu z sali kinowej chce się żyć, nagle uświadamiasz sobie, że przecież wszystkie problemy nie są aż tak istotne, gdy jest względne zdrowie, niezła praca i paru fajnych ludzi wokoło. Z drugiej strony nie chce się żyć, kiedy patrzy się na znieczulicę, która skazała Mateusza, niczym bohatera książki „Motyl i skafander” na życie przez ponad dwadzieścia lat w zamkniętym skafandrze własnego ciała. I choć rozumiał, starał się komunikować z otoczeniem, słyszał tylko, że przecież „jest rośliną”.  „Chce się żyć” film w reż. Macieja Pieprzycy, 2013 r.  

Artykuły z tej samej kategorii

Sieć znajomych, znajomi w sieci

Media społecznościowe osiągnęły taką popularność, że powstał żart, że jeśli nie ma cię na Facebooku, Instagramie, Twitterze lub innym medium to tak, jakby nie było cię...

Nie musi być idealnie

Różne mogą być przyczyny problemów w sprawnym zarządzaniu swoimi zadaniami i skutecznym zapanowaniu nad swoim kalendarzem. U jednych może to być lenistwo, u innych pożeracze...

Kanapka z salami i serem szwajcarskim

Czyli jak zrobić coś wielkiego. Znasz to uczucie, kiedy planujesz zrealizować duże zadanie? Poświęcasz wiele chwil rozmyślaniu nad tym i uświadamiasz sobie,...