poprzedni artykułnastępny artykuł

Nauka przez zabawę

Nauka ma do zaoferowania znacznie więcej niż tylko poznawanie świata

Naukobusy, Uniwersytet Młodego Odkrywcy, edukacyjny robot Photon skonstruowany przez studentów Politechniki Białostockiej – to tylko niektóre przykłady pokazujące, że nauka realizuje również cele pozabadawcze. O tym, jak ważnym aspektem dla Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego jest społeczna odpowiedzialność nauki, niech świadczy fakt, że resort uczynił z niej jeden z trzech głównych filarów swojej działalności.

Nauka nie tylko w wielkich ośrodkach

Naukobusy – nowoczesne laboratoria mobilne z ponad dwudziestoma eksponatami, które można dotknąć i przetestować – dotarły w tym roku do prawie 100 tys. dzieci z całej Polski. Dzięki programowi Ministerstwa Nauki najmłodsi mieli okazję poznać tajniki ludzkiego organizmu, przeprowadzić doświadczenia z zakresu fizyki czy oszukać własne zmysły. Wszystko to pod opieką animatorów z warszawskiego Centrum Nauki Kopernik. Naukobusy odwiedzają wsie i mniejsze miasta (do 130 tys. mieszkańców) – docierają tam, gdzie próżno szukać multimedialnych fajerwerków. Wyrównują szanse edukacyjne i przeciwdziałają wykluczeniu.

Jak w uniwersyteckim laboratorium

MNiSW przeznaczyło w tym roku kwotę 2,3 mln zł na działalność uniwersytetów dziecięcych. W ramach Uniwersytetów Młodego Odkrywcy dzieci i młodzież w wieku od 6 do 16 lat miały szansę poczuć się jak prawdziwi naukowcy. Wykłady na uczelniach i w instytutach badawczych prowadzą naukowcy z tych jednostek, przedstawiają wyniki najnowszych badań naukowych. Dzięki wsparciu Ministerstwa UMO pojawiały się we wszystkich województwach w Polsce, a w wielu z nich uruchomiono nawet pięć projektów.

Photon – przykład innowacji społecznej

Nieduży, przyjaźnie wyglądający i wielofunkcyjny – właśnie taki jest Photon, robot skonstruowany przez studentów z Politechniki Białostockiej dzięki funduszom z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Photon to… pomoc naukowa. Ma pomagać dzieciom w uczeniu się programowania, logicznego myślenia i w zapamiętywaniu. Dzięki czujnikom dotyku, światła i odległości reaguje na to, co dzieje się wokół, jest mobilny, omija przeszkody, potrafi mówić i dopasowywać się do tempa rozwoju dziecka. Photon działa w oparciu o aplikację – dzieci, rozwiązując kolejne zadania i wchodząc na wyższy poziom, odblokowują kolejne funkcjonalności robota. Obecnie Photon znajduje się w laboratorium robotycznym Centrum Nauki Kopernik, gdzie do końca czerwca 2018 roku można go testować.

Photon jest świetnym przykładem wdrożenia. Wynalazek białostockich studentów jest nie tylko zaawansowany technologicznie, ale ma także walory edukacyjne, pomaga w rozwoju najmłodszych, jest innowacją społeczną! Podobnie z pozostałymi projektami, które pokazują, że przeznaczeniem nauki jest nie tylko poszerzanie horyzontów i poszukiwanie prawdy. Nauka jest przede wszystkim służbą, a jej owoce powinny być dostępne dla wszystkich.

Nauka przez zabawę

Polecamy artykuł:

Stypendia dla wszystkich doktorantów

Artykuły z tej samej kategorii

Czy szkoła rzeczywiście wychowuje?

Czy obecny system edukacji naprawdę spełnia swoje zadanie? 🤔Zobacz, jakie wyzwania stoją przed dzisiejszymi szkołami i dlaczego warto zadbać...

Ile nóg ma pantofelek?

Jak uczynić naukę bardziej atrakcyjną i skuteczną, pozbywając się schematycznego podejścia do edukacji? Jak wydobyć z uczniów potencjał i...

Jaka będzie przyszłość szkolnictwa

Jak będzie wyglądać przyszłość szkolnictwa? Jak poradzić sobie z nadmiernym stresem, przeładowaniem materiałem oraz brakiem indywidualnego podejścia w szkolnictwie...