Pokolenie płatków śniegu na rynku pracy
Każde pokolenie ma własny czas i taki niewątpliwie nadchodzi dla generacji Z, czyli osób urodzonych pod koniec lat 90. poprzedniego wieku i po 2000...
Czy bogate CV w czasie studiów to nadal wada?
Kolejne pokolenia wchodzą coraz śmielej na rynek pracy, a wraz z nimi nowe standardy i odmienna mentalność pracownika. Traktowanie pracy prawie jak małżeństwa bezpowrotnie odchodzi do lamusa, za kilka lat ordery za wysługę w pracy zobaczymy już tylko u naszych dziadków w gablotkach. Jedną z cech, jaką milenialsi wnieśli na rynek pracy, jest znaczna elastyczność i częstsze zmiany pracy niż w przypadku poprzednich pokoleń.
Dobrym rozwiązaniem mogą być konsultacje z doradcami zawodowymi, działalność w organizacjach studenckich i społecznych.
Rynek ulega ciągłym zmianom, a praca opiera się coraz częściej na projektach i czasowym zapotrzebowaniu na konkretne kompetencje.
Początkowo starsi pracodawcy przyzwyczajeni do całkowitej i bezwzględnej lojalności pracowników bardzo negatywnie oceniali taką postawę młodych, jednak trend stał się na tyle mocny, że i oni musieli poddać się tym zmianom. Samo zjawisko z definitywnie negatywnego stało się obiektem badań ekonomiczno-społecznych oraz mieczem obosiecznym (który ma swoje za i przeciw) w rękach młodych pracowników.
Z punktu widzenia pracodawcy ocena CV takiego młodego „skoczka” jest nadal raczej negatywna. Skoro taki kandydat wielokrotnie zmieniał już pracę, to czemu miałby u niego zostać na dłużej? Wdrożenie nowego pracownika to przecież dość kosztowny i często długi proces. Taką osobę trzeba przeszkolić na stanowisku, wprowadzić do zespołu, nauczyć kultury organizacyjnej obowiązującej w danym miejscu, a realny poziom oczekiwanej efektywności osiągnie się dopiero po średnio 2–3 miesiącach.
Gdy pracownik po tym okresie odchodzi, ani nie zdąży wdrożyć się w danej firmie, ani nie będzie posiadał kompetencji odpowiadających danemu miejscu. Okaże też brak lojalności i identyfikacji z firmą, a pracodawca będzie musiał od nowa prowadzić proces rekrutacji, co wydłuża mu czas z pustym stanowiskiem. Jednak pracodawca może również spojrzeć na to w inny sposób.
Rynek ulega ciągłym zmianom, a praca opiera się coraz częściej na projektach i czasowym zapotrzebowaniu na konkretne kompetencje. Tutaj „skoczkowie” mogą okazać się bardzo wartościowi, jako osoby ze stosunkowo dużym doświadczeniem, gdyż z niejednego pieca jedli chleb. To drugie podejście jest jednak rzadsze i dotyczy tylko pojedynczych branż, gdzie rzeczywiście forma pracy uległa zmianom.
Z punktu widzenia „skoczka” rzeczywiście nazbyt bogate CV w młodym wieku może być oznaką niepewności, braku zdecydowania czy też zbyt luźnego podejścia do pracy, co nie jest pozytywnie widziane na rynku. Z drugiej strony, wchodząc na rynek pracy, nie wiemy dokładnie, co chcemy robić, nasze plany i marzenia zawodowe trzeba zweryfikować w realnym działaniu, a wtedy rzeczywiście trzeba zmieniać pracodawcę, żeby poznawać interesujące nas zawody. Jeśli wszystkie pozycje w CV są ze sobą w miarę spójne i nie kończą się po miesiącu lub dwóch, można łatwo uzasadnić i zrozumieć takie zachowanie – testujemy rynek.
„Skoczek” powinien być również dobrze przygotowany do uargumentowania tych częstych zmian podczas rozmowy kwalifikacyjnej. Jeśli przedstawi spójne uzasadnienie, pokaże się jako świadomy i pewny siebie kandydat, który wie, czego oczekuje, wie, co mu nie pasuje, i jest w stanie o tym otwarcie mówić. Taka postawa świadczy o cechach liderskich, które są bardzo cenione na rynku. Tutaj oczywiście muszą pojawić się konkretne argumenty. To, że ktoś „na mnie źle spojrzał” albo „nie smakowała mi kawa i nie było owocowych czwartków”, oczywiście musimy zostawić w sferze żartu.
Dobrym rozwiązaniem mogą być konsultacje z doradcami zawodowymi, działalność w organizacjach studenckich i społecznych, gdzie w ramach wolontariatu czy pojedynczych projektów można testować różne funkcje, aż w końcu znajdzie się swoje powołanie. Istotne może się również okazać uczestnictwo w wizytach studyjnych w firmach i spotkaniach z praktykami w danej branży. Praktycy lubią dzielić się wiedzą i swoimi doświadczeniami, a lepiej uczyć się na czyichś błędach niż swoich.
Rynek pracy w ostatnich latach ulega znacznym zmianom, swoją karierę zawodową warto jest dobrze przemyśleć, planując ją, poznając swoje preferencje oraz budując CV w sposób spójny i odpowiedzialny. Sama częsta zmiana pracy nie jest jednak jednoznacznie negatywna.
Jakie są trendy na rynku pracy po pandemii? Czytaj Magazyn Koncept.