Jak nakarmić wilka i mieć owce w całości?
O dylemacie mieszkaniowym, spekulacji i jej wpływie społecznym. Temat nieruchomości pobudza zmysły opinii publicznej już kolejne miesiące, rodząc przy tym skrajne...
Chyba każde młode pokolenie ma swojego potwora, któremu musi mężnie stawić czoła. Polacy wchodzący w dorosłość w latach 30. ubiegłego wieku mieli przed sobą nieuchronną wojnę. Generacje absolwentów kończących uczelnie w okresie PRL musiały często mierzyć się z dylematem, jak robić karierę w warunkach, w których państwo premiowało podłość, symbolizowaną choćby przez donosicielstwo. Zmorą dzisiejszej generacji młodych Polaków jest bezrobocie. Ponieważ coraz bardziej dotyka ono krajów Zachodu, wygląda na to, że Polacy, którzy zaczną szukać pracy za kilka lat, nie będą mogli aż w takim stopniu jak ich starsi koledzy korzystać z otwartego rynku pracy w Unii Europejskiej. Dziś w Wielkiej Brytanii toczy się debata o tym, by ochronić miejsca pracy dla Brytyjczyków. Tak więc londyński zmywak, dziś symbolizujący smutną konieczność i ostateczność, może znowu zacząć być dla niektórych, jak niegdyś, namiastką pewnego rodzaju zawodowego sukcesu. Czy bezrobocia nie da się przeskoczyć? Specjaliści z największych polskich firm zajmujących się konsultingiem i doradztwem strategicznym, z którymi rozmawiamy na łamach tego numeru „Konceptu”, twierdzą, że jest to możliwe. Ale wymaga to ciężkiej pracy, przede wszystkim głową. O tym, że studia się skończą, warto myśleć z dużym wyprzedzeniem i dobrze się na ten moment przygotować: aplikować na staże, robić praktyki w trakcie studiów, budować sieci kontaktów, które potem mogą okazać się niezwykle pomocne przy poszukiwaniu pracy. Wybór kierunku studiów związany z prognozami rynku nie daje dziś gwarancji znalezienia pracy kilka lat po egzaminach wstępnych. Dlatego zdaniem specjalistów dobrze jest nieustannie śledzić zmiany w gospodarce i traktować okres studiów jako okres poszukiwania umiejętności, które pozwolą odnieść sukces zawodowy. Umiejętności niezbędne na rynku pracy to nie tylko efekty godzin spędzonych w auli przed tablicą. Studia to czas zdobywania doświadczeń w pracy zespołowej, prowadzenia projektów w ramach organizacji studenckich czy wyjazdów naukowych, również poza granicami kraju. Jak przeskoczyć bezrobocie i nie dać mu się sparaliżować? Jak pokonać Godzillę? Przeczytajcie na łamach tego numeru „Konceptu”. redakcja