Czy szkoła rzeczywiście wychowuje?
Czy obecny system edukacji naprawdę spełnia swoje zadanie? 🤔Zobacz, jakie wyzwania stoją przed dzisiejszymi szkołami i dlaczego warto zadbać...
Małymi krokami zbliża się sesja, idealny czas na sprawdzenie jak potrafimy zarządzać sobą i swoim czasem, jeżeli chcemy przejść ją bez poprawek i spokojnie wykorzystać czas wakacji. W tym celu warto skorzystać z kilku prostych tricków, dzięki którym nie tylko zdamy egzaminy śpiewająco, ale także odnajdziemy moment na złapanie głębokiego oddechu.
Aby umysł mógł prawidłowo i efektywnie przyjąć tak dużą ilość wiedzy w tak krótkim czasie, potrzebuje również odpoczynku.
Przede wszystkim powinniśmy oceniać czas realistycznie i nie przeładowywać swojego planu.
Według Andrzeja Koźmińskiego zarządzanie jest „wędrówką przez chaos”, jednak przy odpowiednich narzędziach i nastawieniu nic nie powinno nam stanąć na drodze do osiągnięcia celu. W wielu definicjach zarządzania można znaleźć wspólne cechy, z których najważniejsze to: planowanie, organizacja, czas i zasoby. Przygotowując się do sesji, warto połączyć je w jedną całość, by zakończyć semestr w pierwszym terminie.
Dobrym rozwiązaniem na początek jest rozpisanie terminów egzaminów i ustalenie priorytetów. Na większości studiów zdarzają się przedmioty trudniejsze i łatwiejsze do zdania, dlatego im szybciej ułożymy je w hierarchii trudności, tym łatwiej będzie nam kontrolować naszą naukę. Kolejnym krokiem jest przeznaczenie konkretnego czasu na przyswajanie wiedzy, czyli znalezienie takiej pory dnia (lub nocy), podczas której najlepiej nam się pracuje nad materiałem. Pod tym kątem warto także zadbać o miejsce do nauki i otoczenie dookoła – wszyscy doskonale wiemy, jak fascynujące staje się sprzątanie, gdy trzeba trochę zakuć.
Niemniej, aby umysł mógł prawidłowo i efektywnie przyjąć tak dużą ilość wiedzy w tak krótkim czasie, potrzebuje również odpoczynku. Dlatego należy pamiętać, aby robić krótkie przerwy w trakcie nauki, zadbać o zdrowy sen i dietę, pić dużo wody i znaleźć chwilę na ruch. Natomiast w przypadku narastającego stresu dobrze jest zrelaksować się na swój ulubiony sposób i skupić na oddechu – to proste i pomaga!
W teorii wszystko zawsze pięknie wygląda, lecz gdy przychodzi do praktyki, trudno nam zebrać się w sobie, by skutecznie zrealizować założone cele. Na szczęście istnieje sporo przydatnych technik i zasad, dzięki którym zarządzanie sobą i swoim czasem staje się znacznie łatwiejsze.
Przede wszystkim powinniśmy oceniać czas realistycznie i nie przeładowywać swojego planu. Najprostszym sposobem jest tworzenie list kontrolnych i odhaczanie wykonanych czynności, bo nic tak nie poprawia motywacji jak świadomość, ile już udało się zrobić. Istotne jest także to, aby znaleźć i wyeliminować „złodziei czasu”, którzy przeszkadzają nam skupić się na zadaniach. Tu przydatna może być aplikacja Forest. Polega ona na tym, że im dłużej się uczymy, tym większy las rośnie w naszej apce, co motywuje do niekorzystania z telefonu w trakcie nauki.
Trudno jest również zaplanować 100% swojego czasu, w związku z tym można spróbować zasady 60:40, gdzie 60% to zadania do wykonania, 20% to czas wolny, a pozostałe 20% to czynności nieprzewidywalne, które bez przerwy nam się zdarzają.
Tym, którzy lubią robić wszystko na ostatnią chwilę, może przydać się zasada Pareto, zgodnie z którą całą uwagę najlepiej skierować na 20% najważniejszych działań, które przyniosą 80% efektów.
Bardzo ciekawą techniką zarządzania jest efekt Zeigarnik, inaczej zwany sztuką przerywania. Zakłada on, że ludziom łatwiej jest zapamiętać niedokończone zadania niż zakończone czynności. Fakt, że czegoś nie doprowadziliśmy do końca, sprawi, że nasza pamięć ciągle będzie nam o tym przypominać, aż do momentu, gdy wszystko sfinalizujemy. Sprawdza się to idealnie, gdy musimy wykonać wiele zadań naraz.
Wszystkie powyższe zasady i techniki można śmiało łączyć po to, by znaleźć dla siebie jak najlepszą alternatywę. My, tymczasem, trzymamy za Was kciuki i życzymy połamania piór (albo klawiatur)! Bez spiny, pierwszy termin bez wątpienia będzie Wasz!