poprzedni artykułnastępny artykuł

Śląskie: Helena Malczewska (1869–1936) – Nieść kaganek oświaty

Helena Malczewska niezaprzeczalnie przyczyniła się do edukowania młodych dziewczyn na Śląsku. Ślady po swojej działalności zostawiła do dziś.

Helena Malczewska urodziła się 28.02.1869 r. we wsi Sobaków (obecnie woj. łódzkie), nieopodal Piotrkowa Trybunalskiego w rodzinie Piotra i Władysławy Żabickich.

Z niewiadomych powodów życie Heleny sprowadziło ją do Zawiercia, miejscowości przemysłowej, która pod koniec XIX w. przeżywała swój znaczny rozkwit dzięki uruchomionej kolei warszawsko-wiedeńskiej oraz zakładom przemysłowym zajmującym się produkcją szkła, włókiennictwa i metalurgii.

W tym właśnie mieście
w 1898 r. Helena założyła czteroklasową prywatną pensję dla dziewcząt w ówczesnej wsi Zawiercie, co dało szansę wielu kobietom na realizację swoich marzeń i pasji. Aż do 1905 r. na obszarze Królestwa Polskiego funkcjonowały wyłącznie rządowe szkoły średnie oraz tzw. prywatne, nieróżniące się jednak w żaden sposób od ich rządowych odpowiedników. Dopiero od 1905 r. zezwolono na zakładanie szkół prywatnych z nauczaniem języka polskiego i religii w języku polskim. Szkoła Malczewskiej musiała być prowadzona w sposób wzorowy, gdyż rosyjskie władze w kwietniu 1914 r. wyraziły zgodę na przekształcenie czteroklasowej szkoły na siedmioklasową. Nauka w szkole trwała sześć dni w tygodniu i obejmowała od 30 do 34 godzin lekcyjnych.

Absolwentki szkoły wspominały kobietę jako niezwykle dbającą o porządek, wrażliwą na potrzeby swoich uczennic. Pomagając innym, organizowała lekcje zarobkowe dla zdolnych uczennic w domach bogatych zawiercian, a dla swoich absolwentek szukała pracy. Mimo panującej sytuacji oraz problemów finansowych starała się stworzyć szkołę, która będzie kształcić na najwyższym możliwym poziomie.

W kuratorium w Krakowie pełniła rolę doradczyni oraz opiniodawczyni. Aby pozyskać pieniądze na funkcjonowanie szkoły, organizowała charytatywne imprezy, pobierała czesne, a nawet zbierała na tacę w kościele. Pieniądze te były konieczne do funkcjonowania placówki.

Ze względu na fakt odzyskania niepodległości, doceniając zasługi Heleny Malczewskiej, w roku szkolnym 1918/1919 otworzono pierwszą klasę maturalną w historii szkoły. Do placówki uczęszczało wtedy około 200 uczennic. Uczennice stanowiły przekrój mieszkańców całego Zawiercia: były wśród nich córki robotników, inteligencji, katoliczki, Żydówki i protestantki.

W 1926 r. szkoła zmieniła nazwę na Gimnazjum Humanistyczne Heleny Malczewskiej w Zawierciu. Z tego roku zachował się też pewien dokument, znajdujący się obecnie w Stanach Zjednoczonych. Jest to fragment polskiej deklaracji podziwu, przyjaźni i wdzięczności za pomoc w odzyskaniu niepodległości przez Polskę wydanej na 150-lecie niepodległości USA. Wśród podpisów najważniejszych osób w państwie znajdują się tam podpisy 130 uczennic i samej Heleny Malczewskiej.

Bohaterka nie jest jednak kojarzona wyłącznie z działalności oświatowej. Wiadomo, że działała m.in. w zarządzie Rady Miejskiej Opiekuńczej, która ratowała ludzi przed panującym głodem, należała do oddziału Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego, angażowała się czynnie w życie publiczne miasta, opiekowała się szpitalem „Czortków”, była przewodniczącą Polskiego Czerwonego Krzyża oraz członkinią Koła Przyjaciół Harcerzy. W 1916 r. pozwoliła na założenie konspiracyjnej organizacji harcerskiej przez nauczycielkę Leokadię Gibkę.

Helena Malczewska zmarła 16.02.1936 r. Została zapamiętana jako osoba wielkiego umysłu i serca, pełna tolerancji, lecz także – kiedy było trzeba – surowa.

Aby uhonorować jej wkład w rozwój miasta, II Liceum Ogólnokształcące nosi imię Heleny Malczewskiej. Dodatkowo przyznawane jest szczególne wyróżnienie – Laur Heleny Malczewskiej. Jest to honorowa nagroda przyznawana indywidualnie przez Radę Pedagogiczną przy akceptacji Rady Rodziców i Rady Młodzieżowej. Wyróżnieni otrzymują kryształowy dzwonek z logiem szkoły i zostają wpisani do Złotej Księgi Liceum.

Krzysztof Pałęga

fot. dawne-zawiercie.pl | image: Freepik.com

Przeczytaj całość: Prekursorzy wolności – wydanie specjalne.

Artykuły z tej samej kategorii

Kraina winem i pizzą płynąca

Nigdy nie byłam orłem z geografii. Na mapie Polski zazwyczaj umiałam znaleźć morze, góry i Wisłę. Z mapą świata było tylko gorzej. Austria i Australia zawsze...

Przegląd intrygujących kierunków studiów w Polsce

Jeśli na studia przyciąga Was nie tylko możliwość zdobycia nowych przyjaźni i wyższego wykształcenia, ale też unikalnej wiedzy, której nie sposób zdobyć nigdzie indziej, warto przyjrzeć...

UOKiK – krucjata przeciw nieuczciwej konkurencji

Czym jest Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów i w związku z jakimi sprawami zrobiło się o nim ostatnio głośno?