poprzedni artykułnastępny artykuł

Dwa patriotyzmy

Co to jest patriotyzm? Jak go rozumieć? Jak go realizować? Odpowiedzi na to pytanie poszukuje się od dawna, ciągle na nowo się nad tym zastanawiając…

Zapewne początki naszej styczności z tym słowem miały miejsce w domu rodzinnym bądź w szkole. Próbowano nam wtedy wyjaśnić jego znaczenie, zaprezentować je na przykładzie plejady wartych naśladowania postaci oraz podejmowanych przez nie działań. Niedługo potem, dorastając, zetknęliśmy się z niejednoznacznością interpretacji pojęć i postaw oraz ich instrumentalizacją, co poniekąd wymusiło na nas podjęcie próby weryfikacji wcześniej wyuczonych znaczeń słów i odpowiedzi na postawione powyżej pytania. Chciałbym zaprosić Was do krótkiej refleksji na ten temat.

W trakcie wojny

Powinności wynikłe z patriotyzmu najprościej tłumaczy się na przykładzie wojennym. Oczywistym  jest, że całe społeczeństwo koncentruje się wtedy na doprowadzeniu do zwycięstwa swojego kraju. W ogólnie przyjętym ujęciu wiąże się to z silną miłością ojczyzny, walką o jej niepodległość lub wielkość,  za swoich bliskich czy też słabszych rodaków. Często obowiązek ten utożsamiany jest po prostu ze wstąpieniem do wojska, w czym trudno nie dopatrywać się wpływu najpopularniejszego, romantycznego nurtu polskiej historiografii, silnie podkreślającego bohaterstwo wojenne. Ujęcie takie, moim zdaniem, spłyca jednak rozumienie patriotyzmu wojennego. Choć służba wojskowa jest podstawowym obowiązkiem czasu wojny dla zdolnych do niej obywateli, pamiętać należy o szeregu osób, które nie mogą się jej podjąć. W ich wypadku należałoby szukać innych dróg zaangażowania – w czasach kampanii wrześniowej było to np. przygotowywanie schronów przeciwlotniczych. Myślę, że obecnie również istniałoby dla nich pole do działania.

Podczas pokoju

Kiedy jednak szczęśliwie panują czasy pokoju, prosta wizja patriotyzmu ulega niespodziewanej komplikacji, brakuje bowiem nagle jednego jasno określonego celu spajającego społeczeństwo. Z tego względu trudno jest uchwycić istotę omawianego problemu. Patriotyzm w czasach pokoju można opisać za pomocą twierdzenia, że naszą powinnością jest żyć i uczciwie pracować na rzecz ojczyzny, co – moim zdaniem – uchwyca, choć nieco zbyt zwięźle, najważniejsze zagadnienia tego pojęcia.

Czym zatem również jest patriotyzm? Jedną z pierwszych myśli, które kojarzą nam się z tym pytaniem mogą być manifestacje okolicznościowe, które jednak ciężko uznać za podstawowy wyraz patriotyzmu. Są one raczej zarówno ogólnym świętem bądź próbą wywarcia nacisku, jak i wynikiem ciężkiej pracy zaangażowanych społecznie obywateli, których działalność w stowarzyszeniach oraz fundacjach osobiście uważam za realizację szkicowanego w tym tekście postępowania. Zaangażowanie w określone problemy, niesienie pomocy czy promowanie określonych postaw jest niezbędnym elementem składowym współczesnego społeczeństwa doby postmodernizmu, opierającego się właśnie na działaniach oddolnych. Wpisuje się w nie również, niesamowicie żmudne i w zasadzie niewidoczne w szerszym ujęciu, wychowywanie dzieci. Opieka nad nimi, kształtowanie spojrzenia na świat, wpajanie im określonych wzorców zachowań pozostaje nierozerwalnie związane z realizacją powinności patriotycznej rodziców. 

Chciałbym także wspomnieć o jeszcze jednej postawie, w moim odczuciu szczególnie cennej, jaką jest tzw. patriotyzm gospodarczy. Ta opierająca się na świadomości konsumenckiej idea ma na celu wspieranie rozwoju rodzimego wytwórstwa. Przyczynia się tym samym do wzrostu gospodarczego państwa. Kupując polskie produkty, wzmacniamy pozycję naszego kraju.

Na koniec zapytać można – czy to wszystko? Z pewnością nie. Możliwości spełniania postawy patriotycznej w czasie pokoju są liczne i z całego serca zachęcam do zastanowienia się nad nimi. Być może, drogi czytelniku, wymyślisz (i zrealizujesz) coś, na co ja nie wpadłem?

Artykuły z tej samej kategorii

Portret polskich kierowców

Jak wygląda portret polskich kierowców? 🚘 Czy potrafimy zachować wysoką kulturę jazdy na drodze? Czy pośpiech i chęć rozpędu...

Miasta 15-minutowe – krok w stronę zniewolenia czy komfortu?

Masz juź dość stania w korkach? Denerwuje Cię poczucie straconego czasu spędzonego na dojazdach? Co powiesz na miasto 15...

Sucha woda

,,Panowie, pora na szkołę prowadzenia gospodarstwa domowego; panie - czas nauczyć się radzić sobie z usterkami w domu''. Czy...