poprzedni artykułnastępny artykuł

Design thinking…, dlaczego warto?

Joanna Szustakiewicz


Istota

Design thinking to metodyka identyfikowania i rozwiązywania problemów w sposób ukierunkowany na użytkownika, interdyscyplinarny i kreatywny. Składa się z 6 etapów, które mają na celu usystematyzowanie działań twórczych i opracowanie innowacyjnego rozwiązania, odpowiadającego na potrzeby odbiorców. Można powiedzieć, że DT to kombinacja 3 słów:

1. Użytkownik – istota: skupienie się na zrozumieniu odbiorcy, nieustanne odnoszenie się do niego w trakcie procesu projektowania

2. Innowacja – cel projektanta: nowa jakość zawsze będąca odpowiedzią na konkretną potrzebę użytkownika

3. Wdrożenie – sens pracy projektowej: bez wdrożenia wyników warsztat pozostaje prostym ćwiczeniem, a efekty projektu – kolorową wizją.

Istotę DT oddaje zestawienie zaproponowanego przez British Design Council modelu projektowania usług ze stanfordzkim modelem pięcioetapowego procesu design thinking. Poniższa grafika stanowi ich połączenie wzbogacone o pierwszą fazę procesu, czyli Zrozumienie. Pokazuje naprzemienność wykorzystywanych sposobów myślenia na kolejnych etapach i podkreśla rosnące znaczenie usług w każdym projekcie.

Proces

Wykorzystujemy w nim narzędzia i metody pracy zapożyczone od projektantów oraz z innych dyscyplin (zależne od: problemu, odbiorców, zespołu etc.). Kolejność faz w myśleniu projektowym musi być zachowana. Przy czym jest to proces iteracyjny, zakładający ponowną realizację kolejnych etapów w celu doskonalenia wyników projektu.

1. Zrozumienie. Wstępne rozpoznanie oczekiwań zleceniodawcy i zdefiniowanie pierwszej wizji zadanego problemu z jego punktu widzenia.

2. Empatia. Obserwacja, wywiad z użytkownikiem, doświadczanie tego, co przeżywa etc. Najważniejszy etap procesu. Cel: zrozumieć go lepiej niż on sam siebie.

3. Definiowanie. Analiza wyników poprzedniego etapu i zdefiniowanie problemu z punktu widzenia użytkownika. Cel: postawić dobre pytanie, które pozwoli znaleźć właściwą odpowiedź.

4. Generowanie pomysłów. Poszukiwanie maksymalnej liczby rozwiązań problemu użytkownika. Grupowanie, kojarzenie, łączenie, dzielenie. Cel: zaproponować rozwiązanie inne niż wszystkie, dostosowane do oczekiwań odbiorcy, proste i genialne.

5. Prototypowanie. Szybkie tworzenie fizycznej reprezentacji pomysłów. Cel: zobaczyć, dotknąć i przekonać się.

6. Testowanie. Wyjście z prototypem do użytkowników, aby poznać opinie, reakcje, dobre rady – materiał do kolejnej iteracji. Cel: podjąć decyzję.

Praktyka

W praktyce design thinking to również zestaw technik projektowania. Charakteryzuje się dużą elastycznością ze względu na rodzaje zagadnień, czasem w jakim problem powinien być rozwiązany, ograniczonymi zasobami czy oczekiwaniami interesariuszy.

Co wyróżnia DT? Połączenie następujących elementów: w/w proces, empatia, iteracyjność, dobór narzędzi, szybkie prototypowanie, interdyscyplinarność oraz nieustanna praktyka. Nie da się opowiedzieć o design thinking – to trzeba przeżyć.

Interesującymi wynikami wykorzystania DT chwalą się m.in.: IDEO, General Electric, Apple, Google, ABCZdrowie, Virgin Airlines, SAP, Proster&Gamble, Philips. W efekcie projektów zapoczątkowanych podczas DTW wdrożono m.in. innowacyjny model działania Inspiratorium Fundacji ERGO Hestii – na rzecz aktywizacji zawodowej osób niepełnosprawnych Integralia, wprowadzono do sprzedaży grę miejską „Kroniki Nadodrza” we Wrocławiu i zapoczątkowano regularne spotkania Design Thinking Meetups, integrujące środowisko innowatorów w Gliwicach.

Zaufanie

Design thinking rozwija w nas empatię i uczy wykorzystywać ją na rzecz lepszej współpracy, pracy interdyscyplinarnej i zespołowej, otwartości na człowieka i poszukiwania rozwiązań typu win-win w codziennych relacjach – również tam, gdzie w grę wchodzą pieniądze. To wszystko buduje zaufanie, bez którego praca staje się syzyfową.

W trakcie Design Thinking Week chcemy odkrywać najlepsze pomysły na budowanie zaufania w naszym społeczeństwie. Ważne, by były to rozwiązania realne i szyte na miarę grup docelowych, z którymi pracujemy. Najlepsze z nich będziemy promować i wdrażać.


W artykule wykorzystano fragmenty tekstu Design Thinking na dobry początek, który ukazał się na blogu autorki w serwisie InnPoland.

Artykuły z tej samej kategorii

Pokolenie płatków śniegu na rynku pracy

Każde pokolenie ma własny czas i taki niewątpliwie nadchodzi dla generacji Z, czyli osób urodzonych pod koniec lat 90. poprzedniego wieku i po 2000...

Jak pandemia zmieniła rynek pracy?

Do wielu zmian i przewartościowań na rynku pracy przyczyniła się pandemia koronawirusa. Sporo branż przeszło znaczne transformacje, niektóre dostrzegły rozwój, a jeszcze inne...

Masz już parę lat, czujesz, w co się gra. Pokolenie Z na rynku pracy

Następnym pokoleniem młodych Polaków, który właśnie wchodzi na rynek pracy, to osoby urodzone między 1998 a 2010 rokiem. To pokolenie charakteryzuje się bardzo wysoką...